H. Sienkiewicz: Potop - opracowanie lektury

Onufry Zagłoba - charakterystyka z cytatami

Henryk Sienkiewicz: Potop. Onufry Zagłoba - charakterystyka z cytatami

Jan Onufry Zagłoba to stary, gruby szlachcic herbu Wczele.  Jest postacią fikcyjną występującą we wszystkich trzech częściach Trylogii Henryka Sienkiewicza. Jest sam, nie ma już rodziny. Jego pochodzenie jest owiane tajemnicą:

„…co do niego, Bóg jeden wiedział, skąd był rodem, gdyż sam rozmaicie o tym powiadał”

 

Jan Onufry Zagłoba - wygląd zewnętrzny

Nosił białą brodę, a twarz miał zawsze czerwoną:
„Z za oka patrzyło mu zdrowie i dobry humor, brodę miał białą ale mine gestą i twarz czerwoną  zdobioną na czole blizną".
Był barczysty:
"Wiek nie zgarbił szerokich jego ramion"
Masywnie zbudowany:
„czerstwo jak tur wygląda”.

Jan Onufry Zagłoba - charakterystyka wewnętrzna

Zagłoba jest przykładem sarmaty, który lubił dużo zjeść i wypić:
„Zawszem mówił, że gorzałka jeno tęgiej głowie służy”.
Charakterystyczną jego cechą jest poczucie humoru. Ma on wiele humorystycznych powiedzonek, np:
„Jak mawiali starożytni: kiedy w brzuchu pusto, w głowie groch z kapustą”.
Nigdy nie traci rezonu
"nie masz na świecie takowych terminów, z których by ten człowiek nie potrafił się salwować."
Posługuje się barwnym, często dosadnym językiem
"Mości panowie, oto Judasz Iskariota! Bodajeś konał w rozpaczy! Bodaj ród twój wygasł! Bodaj diabeł duszę z Ciebie wywlókł… "
Zagłoba jest gadułą
Jak sam przyznaje mówi żeby "się para w gębie nie zagrzała i żeby język nie rozmiękł, co się od dłuższego milczenia snadnie przytrafić może"
Jest niezwykle sprytny - porównanie do Odyseusza (dzięki temu z każdej opresji wychodzi cało)
"Gdzie męstwem i siłą nie poradzi, tam się fortelem wykręci. (...) Mężny on w potrzebie bywa jako Achilles, ale woli Ulissesa iść śladem"
Nigdy nie traci ducha
"Inni fantazję tracą, gdy im śmierć nad szyją zawiśnie, albo polecają się Bogu czekając, co się stanie; a on zaraz zaczyna głową pracować i zawsze coś wymyśli."
Dzięki temu stał się popularny w społeczeństwie jak i u samego króla Polski:
„Imie jego było głośne w całej Rzeczypospolitej sam król śmiałe sie z jego opowiadań i dowcipie a w ogóle więcej o nim mówiono niż nawet o panu Skrzetuskim".
Wśród ludzi cieszył się niezwykłym poważaniem i szacunkiem, dość łatwo i szybko potrafił zaprowadzić ład i porządek wśród żołnierzy, dzięki czemu to właśnie on został dowódcą w obozie wojskowym.
Pan Zagłoba często przypisuje sobie czyny lub udział w zdarzeniach, których to nie on był głównym bohaterem. Jego przechwałki dotyczą nie tylko tematyki wojennej:
„Za kimże się wszystkie podwiki oglądały, jeśli nie za mną?... Pamiętasz, jakeś to narzekał, że na ciebie żadna i nie spojrzy".
Zagłoba ma poczucie sprawiedliwości:
"Jeśli teraz jeszcze każecie go rozstrzelać, to, jak mi Bóg miły, porzucę wasza kompanię i was znać nie chcę!..."
 
Zagłoba jest postacią reprezentującą typowe najgorsze cechy szlacheckiego sarmatyzmu, ale przedstawione tak, by postać ta budziła sympatię czytelnika.
Artykuł powstał w wyniku w współpracy z: Jacek K., Piotr K., Łukasz K., Szymon S., Szymon K.
Serwis rozdaje przeglądarkom bezpieczne ciasteczka.